specjalista z zakresu prawa ubezpieczeń, były wicedziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Poznaniu, prezes Zarządu Zrzeszenia Prawników Polskich w Kaliszu, odznaczony w 2003 r. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, autor licznych publikacji oraz felietonów p.t. Porady mecenasa w tygodniku \"Magazyn Ziemi Kaliskiej\".
Umowa ubezpieczenia samochodu od uszkodzeń o nazwie auto casco może obejmować również ryzyko kradzieży pojazdu. Stosowane przez zakłady ubezpieczeń ogólne warunki umów stanowią zazwyczaj, że nie są objęte asekuracją szkody powstałe wskutek kradzieży, jeśli kierowca nie dokonał z należytą starannością zabezpieczenia kluczyków.
W/g ustalonej praktyki zgłoszenie szkody kradzieżowej powinno być połączone z wydaniem ubezpieczycielowi dokumentów pojazdu oraz kluczyków od zapłonu. Jeżeli ubezpieczający tychże kluczyków nie wyda, to jego szanse na wygranie ewentualnego procesu są raczej nikłe. W orzecznictwie sądowym utrwalił się pogląd, że zawarta w ogólnych warunkach ubezpieczeń klauzula dotycząca zabezpieczenia przed kradzieżą tak kluczyków od pojazdu, jak i dokumentów np. dowodu rejestracyjnego nie stanowi czynności na niekorzyść konsumentów czyli nie może być uznana za tzw. klauzulę abuzywną w rozumieniu art. 385¹ § 1 kodeksu cywilnego.
Jednakże w praktyce sądowej można odnotować przypadki, gdy sąd odszkodowanie przyznał pomimo braku kluczyków, albowiem ubezpieczyciel nie wykazał, by klient nie zachował należytej staranności w ich zabezpieczeniu. Tak więc pozostawienie kluczyków w kieszeni płaszcza przy wejściu do salonu piękności sąd uznał za rażące niedbalstwo i powództwo oddalił vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8.08.2008 r. V CSK 87/08. W innej nieco podobnej sprawie gdy klient pozostawił kluczyki w kieszeni kurtki powieszonej na wieszaku w salonie fryzjerskim w zasięgu wzroku właściciela, a sprawca będący rzekomym klientem powiesił swoją kurtkę obok i jako zawodowy złodziej owe kluczyki skradł – sąd odszkodowanie przyznał, vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17.02.2002 r. I ACa 272/02.
W innej sprawie właściciel samochodu pozostawił kluczyki w domku campingowym w miejscu niewidocznym z zewnątrz, zamknął drzwi kluczem otrzymanym od zarządcy campingu i udał się wraz z rodziną na plażę. Złodziej wybił szybę i przez okno wtargnął do wewnątrz, zabrał kluczyki i skradł samochód. Sąd nie dopatrzył się niedbalstwa powoda i odszkodowanie przyznał vide wyrok Sadu Najwyższego z dnia 13.06.2019 r. V CSK 4/18.
Wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia zawierał żądania wydania przez ubezpieczającego kluczyków nie wskazując, że chodzi tu o kluczyki oryginalne. Łącznie ze zgłoszeniem szkody kradzieżowej ubezpieczający wydał ubezpieczycielowi kluczyki. Odmowa wypłaty odszkodowania nie została akceptowana przez sąd albowiem formularz zgłoszenia szkody nie zawierał klauzuli, że klient powinien oddać kluczyki oryginalne vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26.11.2018 r. VII AGa 411/18.
Sąd nie dopatrzył się również niedbalstwa ubezpieczającego w przypadku tzw. „kradzieży na stłuczkę”. W czasie jazdy przez las sprawcy spowodowali nieznaczne uszkodzenie samochodu jadącego z przodu, następnie zatrzymali się aby rzekomo przeprosić. Kierowca nie wyłączył silnika i poszedł obejrzeć uszkodzenie, w tym czasie złodziej wskoczył za kierownicę i odjechał w ślad za swoim kompanem, vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.12.2003 V CK 90/03.
Dodać należy, że cytowane wyroki zapadły po długotrwałych procesach i w wyjątkowych sytuacjach, gdy zakład ubezpieczeń nie wykazał, że po stronie klienta zachodzi niedbalstwo polegające na zabezpieczeniu pojazdu przed kradzieżą.
Opracowano na podstawie akt prowadzonej przez Kancelarię sprawy, inicjały osobowe zostały zmienione.
Fortuna, Szczepaniak i Partnerzy
Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych
Aleja Wolności 12, 62-800 Kalisz
+48 62 766 32 35
+48 62 766 41 60
kancelaria@fortuna.kalisz.pl
NIP: 618-202-48-47
Nr konta: 59 1020 2212 0000 5102 0100 4423